POWSTANIE 44
W drugiej części dnia udaliśmy sie do Muzeum Powstania Warszawskiego gdzie od środka , spod ziemi i z góry odtwarzaliśmy ten fragment historii. A to że niektórzy trafili do przedwojennej restauracji, niektórzy jakby w klatce :-) a kadrze udzieliły się fascynacje logo ZSRR to już inna historia…
POWRÓT
Wyjście z muzeum nie zakończyło jednak naszej wycieczki ponieważ w „arkadyjskich” klimatach mieliśmy jeszcze długą drogę do domu ...
1 komentarz:
Sebastian: co do powrotu napisze jedno......3b nieważne co by moili byleby mowili nasza dewiza klasowa widoczna byla aż nadtto podczas powrotu :) "Powiedzcie proszeeeeeee co o nas myslicie czy sa z nas debile czy ten śpiew lubicie" i oczywiscie podstawa kazdej wycieczki "jestes szalona"
P.S
Widze moij Michałek K. tam z dziewczynami z 2e bodajrze kozaczyl w stolicy....już ja mu dam...szkoda ze ostatnia...nie bedzie juz śpiewania...niktorzy ise pewnie ciesza :)
ale to nie to co wycieczki do Berlina i szkoda ze nam karpacz w 2 klasie nie wypalił :(:(:(
Prześlij komentarz