ZEWnętrza – Pstryk! Więcej światła!
Jak to jest przebywać w świetle lamp samodzielnie
zrobionych? ŚwietLnie. I tak będzie, gdy
pod sufitem PRZYMIERZALNI zawisną papierowe kule (czy paskom z kosza od
niszczarki mogła przyśnić się bardziej świetlana przyszłość?). Magdy i Dorota z
Fundacji Magazyn Zmian uczyły w trakcie kolejnych zajęć z serii reKONSTRUKCJE,
jak z papierowych odpadów wyczarować
abażury. Ich
formowanie trwało kilka godzin i wydawało się, że nigdy się nie skończy,
ale opowieści wyklejaczy zamieniły warsztaty w działania żywcem wyjęte z
przeszłości. Wyobraźcie sobie kobiety, które na wsi spotykały się przy pracy –
przędły, darły pierze, a historie same snuły się i snuły – tak to wyglądało i u
nas. Teraz abażury leżakują (na balonach!) i czekają na przekłucie. Trzymajcie
kciuki – żeby tylko balony pękły, reszta nie.
(zdjęcia - Patrycja Łuczak)
Weź jeden balon ,
... dwa duże wdechy ,
zniszcz zużyte kartki ,
i koleżankę,
proś na wyklejankę
ZEWnętrza – Stoły do zAgrania.
Zjeść kanapkę przy partyjce chińczyka, wyzwać kolegę na
pojedynek w warcaby,zajrzeć w oczy
koleżance siedzącej przy stoliku obok albo zgrać się wreszcie, choćby przed
maturą. Wszystko to (i o wiele więcej) będzie można zrobić już niebawem, bo
przy PRZYMIERZALNI powstaje właśnie salon oldskulowych gier planszowych. Odbyły
się kolejne warsztaty z serii reKONSTRUKCJE i podczas gdy abażury dojrzewają w
cieple, w ręce dizajnerów trafiły stoły. Na ich blatach zostaną namalowane pola
do gry. Uczestnicy zajęć liczą je i
myślą, że przy komputerach w czytelni zrobi się wkrótce pusto. Szlifują blaty,
robią na nich kolorowe podkłady i szukają już w głowach przeciwników do
rozgrywek (w realu!). Ponad wysokimi
tonami szlifowania unoszą się pojedyncze słowa:
człowiek, start,graj, sześć, stop, rzucaj…
(zdjęcia -Patrycja Łuczak)
Wszystko w rękach Kamila
A teraz w rękach niezidentyfikowanych
Pędzle lubią błękity
Projekt realizowany w ramach programu Akademia Orange.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz