Ruszyły próbne matury…w opinii polonistów arkusz z j. polskiego był w miarę łatwy. Nie zmienia to jednak faktu, że tuż przed „godziną próby” a dokładniej trzema godzinami w rozszerzonym i prawie trzema w podstawowym napięcie się wzmagało. Jak to wyglądało tuż przed na poniższych fotkach… a tutaj dwa bieguny podejścia do j. polskiego przedstawiciele klas: III a – humanistycznej i III C – matematyczno - informatycznej . Kto jest kim ? jak nie wiecie to po minach trudno się zorientować i dobrze bo nigdzie nie widać śladów skrajnej paniki. Jeszcze dwa dni i dla Was koniec… tylko potem stosy matur na naszych biurkach. Ech…
PS. „Złota malina” i „ale plama!” oraz nominacja do absurdu roku dla CKE za pomysł przeprowadzenia próbnych matur w marcu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz